wtorek, 13 maja 2014

Witajcie!


Witajcie! Jest to pierwszy post na blogu "Mamusiu... poczytasz mi?" i już wyjaśniam o co chodzi. Założycielką tego bloga jestem ja, Veroniqusia. Stworzyłam go, ponieważ ja - książkoholiczka - zakochałam się w czytaniu w dzieciństwie, natrafiając na same świetne pozycje literatury dziecięcej i chciałabym tą miłością zarazić więcej osób:) Prowadzę bloga Zakochana w książkach - link TU - na którym piszę recenzje książek młodzieżowych, obyczajowych, fantasy, kryminalnych i tak dalej... czyli tego, co aktualnie czytam...


                                                                                                                                                Tymczasem na tym blogu będę publikować recenzje książek tylko i wyłącznie dla dzieci, zaznaczając rekomendowany wiek i czy moim zdaniem jako dziecko zakochałabym się w tej książce. Mój cel to oczywiście rozpowszechnianie czytelnictwa wśród dzieci (jak to zabrzmiało... brr!), a więc, Zbłąkany Czytelniku, mam nadzieję, że czasem zajrzysz na tego bloga, przeczytasz jakąś moją recenzję, a później nie będziesz miał już problemów zza kupieniem jakiejś książki dla młodszej siostrzyczki:) Wypatrujcie pierwszej recenzji - już niedługo! :) 

1 komentarz:

  1. W sumie to bardzo dobry pomysł, powiem szczerze, że ja podczas wynajdywania prac z dziećmi zauważyłam, że kończą mi się docelowe wykonywane z dziećmi, a mam własne, nawet myślę te z dzieciństwa się znajdą. Więc się zastanawiałam, czy też nie powrzucać ich, w końcu też robiło je dziecko, którym byłam przed x laty

    OdpowiedzUsuń

Zbłąkana, kochająca książki (i nie tylko) duszo!

Witaj na blogu poświęconym recenzjom, ale tylko książek dla dzieci w przedziale... tak do 11 lat:) Celem bloga jest wskazanie książek, które pokocha każde dziecko i zakocha się w czytaniu, tak jak to było w moim przypadku.

Sprawisz mi ogromną radość, jeżeli pozostawisz po sobie ślad. Moje zdanie znasz, ale ja bym chciała znać też Twoje - chwal, krytykuj i pisz swoje odczucia! Jeżeli chcesz, zostaw namiary na swojego bloga - z chęcią go odwiedzę. Ale błagam! Nie rób tego nachalnie. Jeżeli jesteś na blogu często, nie musisz za każdym razem zapraszać do siebie, naprawdę...

Czysty spam, nachalny spam, komentarze obraźliwe do mnie czy do moich czytelników, wszystko jedno, zostanie usunięty, a wtedy nie mów, że Cię nie ostrzegłam!